Od końcowych miesięcy zeszłego roku
ceny mieszkań spadają. Specjaliści uważają, że ten trend się utrzyma przez dłuższy czas, wysoce prawdopodobne, że aż do 2013 roku. Nie inaczej prezentuje się ta kwestia na
rynku willowym. Tam silny krach zdarzył się parę miesięcy temu i trwa cały czas. Czy okazuje się to w takim razie najlepszy
czas, by sprawić sobie własne cztery kąty? Wygląda na to, że tak, ale może powinno się trochę się wstrzymać, by natrafić na lepsze oferty. Za parę miesięcy niska sprzedaż mieszkań może wywołać kolejne obniżki cen.
Opracowanie: http://sxc.hu
Zaczerpnięte z: http://sxc.hu
Jak uważają specjaliści z Home Broker, koszty metrażu w wielkich metropoliach w naszym kraju skurczyły się przeciętnie aż o prawie jedną dziesiątą. Na taki stan oddziałuje wiele zjawisk.
popyt jest mały, oferty kredytowe raczej nieopłacalne. Stabilny poziom cen, a nawet nieco wyższy niż niedawno, trzyma budownictwo luksusowe w modnych dzielnicach. Jest to zauważalne szczególnie w wielkich ośrodkach, takich jak
warszawa. Nieruchomości apartamentowe na Ursynowie i Bemowie są niezwykle cenione przez kupujących, więc koszt ich zakupu wzrósł.
Kliknij tu - więcej zobaczysz w serwisie (
http://anotis.pl/oferta/), który znajdziesz na tamtej stronie. To są podobne materiały, więc zapewne je również uznasz za użyteczne!
Ich ceny startują od ponad dziesięciu tysięcy złotych za metr kwadratowy. Można je znaleźć zwyczajnie wpisując „nieruchomości Warszawa” w wyszukiwarkę internetową.
Opracowanie: Shutterstock
Zaczerpnięte z: Shutterstock
Regularnie obniżają się za to ceny w blokach sprzed lat 90.. Nieistotne, czy to jest Poznań, Łódź czy Warszawa,
mieszkania mieszczące się w mocno zaludnionych budynkach, wykończone z marnej jakości materiałów tanieją w oczach. Nie ma co się dziwić, bo cały czas oddaje się bardzo dużo nowoczesnego budownictwa. Parę miesięcy temu wykluwała się się nawet dziwaczna
moda, kojarzona ze kręgami hipsterskimi, która podkreślała rzekome mocne strony burych pozostałości z poprzedniej epoki. Nietrudno przewidzieć skutki, odzew był znikomy.