Otwarcie własnego biznesu wymaga dopełnienia mnóstwa obowiązków. Na pewno warto pierwsze przygotowania rozpocząć od przekartkowania czasopism poruszających tematy ekonomiczne. Podstawowa wiedza z zakresu opodatkowania będzie bardzo pomocna, a dodatkowo każdy biznesmen powinien znać przynajmniej te najważniejsze procedury powiązane z załatwianiem formalności w ZUS-ie. Zresztą jeszcze niedoświadczonemu dyrektorowi przyda się także znajomość reguł, jakimi rządzi się marketing.
O ile wiedza typowo humanistyczna (np. socjologia) bywa raczej nietrudna do zdobycia, o tyle umiejętności z zakresu rachunkowości są już bardziej wymagające, tzn. trzeba poświęcić dużo czasu na opanowanie nawet tych podstawowych
zagadnień. A tą dodatkową trudnością jest bezustannie zmieniające się prawo. Nie wystarczy zatem wyrobić sobie pożądane umiejętności, ale także systematycznie wyświetlać strony internetowe, które odnotowują wszelkie zmiany. Z uwagi na obszerność tematyki skupmy się tylko na wybranych problemach, z jakimi styka się właściwie każdy młody biznesmen.
Opracowanie: reynermedia
Zaczerpnięte z: http://www.flickr.com
Zanim jeszcze nad drzwiami biura zostanie powieszony baner, to świeżo upieczony posiadacz musi zadać sobie takie oto zapytanie: jaką formę opodatkowania wybrać? A na tym nie koniec. Kolejną trudnością staje się konieczność zapoznania się z wymaganiami, które
ZUS stawia swoim petentom. W trakcie konwersacji z zawodowymi księgowymi lub podczas samodzielnie prowadzonych poszukiwań, przedsiębiorcy mają zwyczaj posługiwać się utartymi zwrotami, np. zus do odliczenia (). W taki sposób o wiele łatwiej można odszukać pożądane wiadomości w internecie, a i nasi przyjaciele, którzy także prowadzą własny
biznes natychmiast będą wiedzieli, o co ich pytamy.
Działalność gospodarczą możemy prowadzić na własną odpowiedzialność albo założyć spółkę komandytową. Pomimo tego że wczesnej młodości bez ustanku przypominano nam porzekadło przekonujące o tym, że spółki przynoszą więcej nieszczęść niż korzyści, to w
praktyce czasem warto pomyśleć o kontrahencie.